Java istnieje na rynku od 1995 roku, kiedy została stworzona przez Sun Microsystems. Ja osobiście trafiłem do Javy w 1997 roku i wtedy nie przypuszczałem, że Java stanie się wiodącą platformą serwerową w 2018 roku. Przez ten czas Java przeszła przez wiele wersji, a programiści starali się zachować kompatybilność wsteczną.
Podstawowa filozofia Javy to możliwość działania na każdym sprzęcie, co oznacza, że kod napisany przez programistę jest kompilowany raz, a następnie może działać na różnych platformach bez konieczności rekompilacji. Kod działa na różnych serwerach bez konieczności długotrwałej migracji.
Dziś Java jest popularna w tworzeniu aplikacji webowych, serwerów aplikacyjnych i webowych. Dzięki Javie można rozwijać aplikacje dla systemu Android na urządzenia mobilne. Największym wsparciem cieszy się platforma Java Enterprise do tworzenia aplikacji biznesowych.
Laptopy dla programistów Java, na których może działać Linux – za darmo. Popularne środowisko programistyczne Eclipse – które jest darmowe. Serwer Java, na którym działa również Linux lub jakiś UNIX, który jest darmowy. Java Enterprise Server Glassfish, lub webowa część Javy EE – Tomcat, który również jest darmowy. To nie wymaga żadnych komentarzy.
To naprawdę zależy od tego, ile programista Javy ma doświadczenia, jakich frameworków Java używa, jak dobrze zna rozwój oprogramowania, IT ogólnie i oczywiście inne języki programowania.
Obecnie mówimy tylko o programistach zatrudnionych na pełny etat brutto. Programiści, którzy zaczynają pracę z Javą, zarabiają około 1500 euro miesięcznie. Im bardziej doświadczony programista, tym szybciej i dokładniej wykonuje swoją pracę. Programiści seniorzy, którzy są efektywni w Javie, mogą zarobić kilka tysięcy euro miesięcznie. Nie wyobrażam sobie seniora Javy, który zarabiałby mniej niż 3500 euro miesięcznie. Niektórzy seniorzy, których znam, budują swoje domy niedaleko miasta i do pracy jeżdżą firmowym autem, inni preferują swoje nowe BMW serii 5. W pobliskich krajach (Austria, Niemcy) bez problemu można zarobić dwa razy więcej.
Marián Knězek